| Autor |
Wiadomość |
| Jarek |
 Wysłany: Wto 15:22, 22 Sty 2008 Temat postu: |
|
| Z kilkoma warunkami na pewno się dostaniesz, a przynajmniej tak było w zeszłych latach. Tylko pamiętaj że te warunki będzie trzeba zaliczyć, a specjalizacja jest typowo inżynierska. Przemilczę przedmioty ogólne typu OiZ i Modelowanie sys transportowych. |
|
| nowy |
| Wysłany: Pon 22:06, 21 Sty 2008 Temat postu: |
|
Witam,
w tym tygodniu wybieram specjalizacje, na I miejscu zamierzam wpisac EPS, chcialbym zapytac jak jest z dostaniem sie na ta specjalnosc? Mam kilka warunkow  |
|
| Krzychu_W |
| Wysłany: Sob 19:55, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
Praktyki oficjalnie trwają 20 dni roboczych. A to co będziesz na nich robił, zależy od Ciebie i od tego gdzie będziesz miał praktyki. Ja siedziałem cały czas na warsztacie i grzebałem przy samochodach - pod nadzorem "opiekuna", ale muszę przyznać, że bardzo dużo się nauczyłem. Niektórzy siedzieli przy obsłudze klienta a inni w ogóle nic nie robili. Jeśli będziesz chciał coś porobić i się czegoś nauczyć, to po prostu musisz o tym porozmawiać z szefostwem.
P.S.
Poszukaj na forum, bo już było o praktykach. I to nawet w tym wątku. |
|
| max |
| Wysłany: Sob 19:24, 27 Paź 2007 Temat postu: |
|
| a ile czasu trwaja praktyki i co tam robiliscie:D da sie czegos sensownego nauczyc czy to raczej jest na zasadzie podaj, przynies pozamiataj? |
|
| Krzychu_W |
| Wysłany: Pią 21:22, 26 Paź 2007 Temat postu: |
|
Ciężko??? Heheheheehehe, buahahaha..... Człowieku, jeśli za darmo, to praktycznie wszędzie Cię przyjmą z otwartymi rękoma. Zawsze jeden więcej i to za darmo Ja nie miałem żadnych problemów. A jak się zdziwiłem, jak szef wezwał mnie ostatniego dnia i powiedział, że się dobrze sprawowałem i że mi trochę odpali  |
|
| max |
| Wysłany: Czw 22:38, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
| ok... ciezko jest znalezc miejsce do praktyk?? maja duze wymagania w serwisach? |
|
| Jarek |
| Wysłany: Czw 20:23, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
| Ja szukałem praktyk na miesiąc przed końcem roku akademickiego, a praktyki rozpocząłem z początkiem lipca. Formalności wszystkich dopełniłem tuż przed sesją. |
|
| Krzychu_W |
| Wysłany: Czw 19:38, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
| No na pewno nie teraz. Spokojnie. Nie pali się. Najpierw musisz przesiedzieć cały semestr V, potem (na VI semestrze) musisz chodzić na ćwiczenia z Podstaw Eksploatacji Technicznej (w skrócie PETy) z "szanownym" panem (dedektywem) Rutkowskim. Dostaniesz program praktyk i z programem będziesz musiał zacząć szukać miejsca, gdzie będziesz chciał odbyć praktyki:) Ale masz jeszcze duuuużo czasu... |
|
| max |
| Wysłany: Czw 19:22, 25 Paź 2007 Temat postu: |
|
| mam pytanie co do praktyk w serwisach... kiedy radzicie zaczac ich szukac ?? |
|
| Michał Nowaczewski |
| Wysłany: Wto 21:24, 11 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Na reke ? :> |
|
| Karol_M |
| Wysłany: Pon 21:47, 10 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Zdaje mi się, że przeciętnie to więcej jak 2,5 tys nie będzie. |
|
| Jarek |
| Wysłany: Nie 11:49, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Jak pracujesz w ASO Fiata we Włochach i jesteś tam jednym z 5 pracowników całej firmy to pewnie niedużo, ale jak pracujesz w dużym ASO BMW to zapewne więcej. Nie ma średnich zarobków, wszędzie jest inaczej, ale raczej biedy klepać nie będziesz... Opiekunowie floty też zarabiają różnie, zależy jaka to firma, ile ma samochodów i jakie są twoje kompetencje. |
|
| Gość |
| Wysłany: Nie 9:49, 09 Wrz 2007 Temat postu: |
|
a ile taki doradca w ASO badz opiekun floty zarabia?? srednio bo napewno sa przypadki, ze jeden marnie a drugi dwa razy tyle. |
|
| Jarek |
| Wysłany: Sob 23:09, 08 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| Michał prawdę mówi, po studiach to w ASO maksymalnie możesz być doradcą, chcesz iść wyżej musisz mieć zasługi, doświadczenie i szkolenia. Ja polecam na pierwszą pracę opiekuna floty, mało co się robi, ma się dojścia do serwisów, wahy za free, wiele kontaktów w firmie a i poopierdzielać się można za niezłą kasę |
|
| Michał Nowaczewski |
| Wysłany: Pią 15:47, 07 Wrz 2007 Temat postu: |
|
| No jesli myslisz ze zostaniesz kierownikiem serwisu po zrobieniu mgr to sie gruuuuuubo mylisz. Z 10 lat jak nie wiecej bedziesz musial pozapierdalac jako doradca serwisowy tudziez inny czort i skonczyc milion szkolen. Tez pracowalem w Toyocie tylko ze u Chodzenia i dowiadywalem sie troche jak to ogolnie w branzy wyglada. W dodatku mile widziane byloby zebys dodatkowo skonczyl jakies studia podyplomowe z zarzadzania badz czegos takiego. |
|